Hmmm… My, fotografowie i kamerzyści, mamy swoje zadanie i swoją pracę do wykonania. Jednak jak każda obsługa ślubu i wesela poniekąd musimy współpracować z wieloma osobami. Jednym z podstawowych czynników, które wpływają na jakość i powodzenie wesela jest oczywiście odpowiedni dobór zespołu muzycznego lub DJ’a. Śpiewać każdy może… ale uwierzcie, nie każdy może słuchać pewnych „zespołów”… Mógłbym napisać wypracowanie na temat jak grają, co grają lub kiedy nie grają albo kiedy nawet nie powinny grać zespoły… jak się zachowują przy stole siedząc z nami, fotografami. Jak żenujące czasami jest ich zachowanie… Ten wpis jednak ma na celu nie tyle pochwalenie co ukazanie jednej z perełek, które można jeszcze spotkać podczas weselnej zabawy. Oczywiście zdjęcia i mój wpis nie mają za zadanie przekonać kogokolwiek do ich wynajęcia ale może skusi niektórych do sięgnięcia po ich bogaty repertuar.
W kilku żołnierskich słowach – przede wszystkim muzycznie, z wirtuozerią, ze smakiem, wyczuciem… bez żadnej przypadkowości. Ze zgraniem, humorem i z talentem… grają, śpiewają i prowadzą wesele. Jest to jeden z nielicznych zespołów, który ja, z jakimś słuchem muzycznym, mogę polecić z całą odpowiedzialnością i nieukrywaną przyjemnością. A wokal Karoliny… to chyba po prostu trzeba przeżyć na żywo. Nieczęsto mi się zdarza abym odkładał aparat i patrzył jak śpiewa wokalistka… Kwintesencja całości…
The Celebration Band – dziękuję za wspólnie spędzony czas i zdecydowanie polecam tym, którzy szukają prawdziwego zespołu na wesele.
