Agnieszka i Piotr to przede wszystkim fantastyczni ludzie i rewelacyjna wręcz para… Bardzo chcieli mieć sesję w swojej okolicy czyli w Trójmieście. Ale przydałoby się jeszcze jakieś inne miejsce. Uparcie przekonywali mnie abyśmy pojechali do Zamku w Łapalicach. O matko i córko, jak ja tam nie chciałem jechać… popatrzyłem na to „coś” w necie, westchnąłem… no nic, coś zawsze zrobimy…
Po przybyciu na miejsce od razu fascynuje fantazja, która kogoś kiedyś poniosła – dom mieszkalny z miejscem przeznaczonym na pracownie :). Na samych zdjęciach spędziliśmy tam kilka godzin, ogrom miejsc i możliwości; co chwilę nowe ujęcie… Oczywiście niektóre z nich można by było zrobić gdziekolwiek… no ale dlaczego to gdziekolwiek nie miałoby być własnie w tym zamku? Jeśli ktoś ma po drodze lub całkiem niedaleko – szczerze polecam. Oczywiście najlepiej porą popołodniową; poniższe zdjęcia robiliśmy w lipcu, zaczeliśmy o 16:00.
Agnieszko, Piotrze – bardzo dziękuję za Waszą upartość 🙂